Fryzury i makijaże z wybiegów mody są dopełnieniem kreowanych trendów i inspirują nas do eksperymentów z własnym wyglądem. Dzięki odpowiedniemu doborowi produktów kosmetycznych możemy, bez potrzeby skalpela, zakamuflować niedoskonałości naszej urody, a nawet ukryć zmarszczki.
Użycie najmodniejszych kolorów cieni i szminki nie tylko odświeży nasz wygląd, lecz także stanowić będzie integralny i efektowny dodatek do karnawałowych kreacji. Poniżej prezentujemy najpopularniejsze propozycje wizażystów obowiązujące tej zimy.
Wyrazistość zamiast blasku
W tym sezonie najbardziej dostrzegalnym trendem jest wyrazistość i przykuwanie uwagi przez makijaż. Eksperci w dziedzinie kosmetyki radzą odstawić uwielbiane przez nas pastele i zastąpić je barwami jaskrawymi oraz ciemnymi odcieniami ziemi. Uważajmy z połyskującymi cieniami do powiek, które na ten okres wyszły z mody. Podobnie jest z pudrami brązującymi – już nie pokrywamy nimi całego ciała, a jedynie oszczędnie podkreślamy policzki lub dekolt.
Głębokie, ciemne cienie do powiek ( jak np. militarna zieleń ) o matowej lub satynowej konsystencji pasują niemal do każdej cery i zapewniają świeży, modny wygląd. Na czasie jest technika malowania pozwalająca uzyskać efekt „smoky eyes” ( przydymione oczy ). Nie używajmy jednak cieni cukierkowych i błyszczących, lepiej sięgnijmy po te w tonacji węgla drzewnego lub głębokiego niebieskiego. Swój powrót do świata mody triumfuje efekt „kocich oczu” ( kreska pociągnięta od połowy górnej powieki do zewnętrznych kącików ). Możemy wybrać jego klasyczną wersję, stosując czarny eyeliner, lub też bardziej wyrafinowaną, eksperymentując z zieleniami i błękitem.
Wcześniejsze trendy podporządkowane były prostej zasadzie: mocno podkreślone oczy – neutralna szminka, wyrazista pomadka – delikatne cienie. O tej regule możemy w tym sezonie zapomnieć. Eksperci radzą śmiały makijaż ust, który zrównoważy mocne podkreślenie oczu. Zdrowy, młodzieńczy wygląd twarzy zapewni pokrycie policzków dobrym gatunkowo, tradycyjnym różem.