Pierwszy taki lakier do paznokci: od razu schnie, a trzyma się bez najmniejszych uszkodzeń przynajmniej dwa tygodnie. Jest też wolny od typowej wady każdego lakieru: nie szkodzi paznokciom.
Shellac wymyśliła amerykańska firma CND (Creative Nail Design), po pięciu latach badań tworząc koncepcję „manicure hybrydowego". Hybrydowy - ponieważ łączy cechy klasycznego lakieru i żelu światłoutwardzalnego, nie ma natomiast ich mankamentów.Shellac schnie w okamgnieniu, nie odpryskuje, nie rysuje się, nie tworzą się smugi - trzyma się na paznokciu przynajmniej dwa tygodnie, zachowując blask i lustrzaną gładkość. Jest przyjazny dla paznokcia - nie zawiera formaldehydu, toluenu i DBP, barwniki są hipoalergiczne. Po dwóch tygodniach usuwa się go fachowo w gabinecie, bez szkody dla płytki paznokcia.
Na czym polega pełna i starannie wykonana procedura nakładania lakieru Shellac?
Manikiurzystka nakłada bazową, środkową (kolor) i wierzchnią warstwę światłoutwardzalnego żelu, każdą z nich utrwalając krótko pod specjalną lampą UV. Tajemnicą skuteczności manicure hybrydowego jest więc nie tylko receptura chemiczna poszczególnych żeli (prace nad nią trwały pięć lat), ale i firmowa lampa UV. Biofizyk dr Robert M. Sayre i fotobiolog dr John C. Dowody z amerykańskiej instytucji badawczej Rapid Precision Testing Laboratories, specjalizujący się w badaniach nad wpływem promieniowania UV, porównali nową lampę z wieloma źródłami promieniowania UV. Okazała się ona trzykrotnie bezpieczniejsza od najbezpieczniejszej kosmetycznej lampy UV.
- Specjalizujemy się w całkowicie naturalnej i bezpiecznej pielęgnacji urody, chcieliśmy więc zapewnić naszym klientom nieinwazyjną stylizację paznokci - mówi Anna Pikura. - Jednak zarówno klasyczny lakier jak i standardowy żel oraz metody ich usuwania niszczą paznokcie. Shellac to nowa epoka manicure. Docenią go busineswomen i inne panie, których paznokcie z racji zawodowych powinny wyglądać nieskazitelnie.